| |
|
PIERWSZY POTENCJALNY OJCIEC ... ?
Jesiotr
zachodni (Acipenser sturio) był największym
przedstawicielem naszej rodzimej ichtiofauny, osiągał do 4m długości i wagę
kilkuset kilogramów. Obszar jego występowania obejmował całą Europę i
wschodnie wybrzeże Ameryki Północnej. Ten pierwotny gatunek istniejący na
ziemi od milionów lat, nie potrafił oprzeć się nadmiernym połowom oraz postępowi
cywilizacji i na przełomie XIX i XX wieku niemal całkowicie wyginął.
Ostatnie osobniki z rzadka obserwowane są już tylko w dwóch rzekach Europy.
Prowadzenie intensywnej hodowli może dać szansę powrotu tej królewskiej ryby
do naszych rzek i morza, warunkiem jest jednak dokładna znajomość biologii
gatunku i pozyskanie zdrowych osobników ze środowiska naturalnego. Aby to osiągnąć
prowadzone są badania na innych spokrewnionych gatunkach ryb jesiotrowatych.
Takie prace realizuje m.in. Stacja Morska Instytutu Oceanografii
Uniwersytetu Gdańskiego w Helu i Ośrodek Doświadczalno-Zarybieniowy IRŚ
„Dgał”.
Komisja Helsińska
(HELCOM) powołała specjalną grupę badawczą dla spraw związanych z
restytucją jesiotra zachodniego do Bałtyku. Reprezentantami Polski są w niej
prof. dr Ryszard Bartel z Instytutu Rybactwa Śródlądowego oraz dr Krzysztof
Skóra ze Stacji Morskiej IO UG w Helu.
Ostatni jesiotr zachodni złowiony w Polsce (w rejonie ujścia Wisły w 1972
roku).
Fotografia
dzięki uprzejmości Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni
(autor nieznany).
|
Głowa przyszłego stada ? Foto: Krzysztof E. Skóra
Pobieranie próbki nasienia. Foto: Krzysztof E. Skóra
Mikroskopowy obraz żywych plemników
krzyżówki
jesiotra syberyjskiego z sachalińskim.
Foto:
Bartłomiej Arciszewski
Począwszy
od 1997 roku Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego przyłączyła
się do prac mających na celu dokładne poznanie biologii i opracowanie
technologii chowu ryb jesiotrowatych prowadzonych przez profesora Ryszarda
Kolmana z Instytutu Rybactwa Śródlądowego (IRS) w Olsztynie i dr Mirosława
Szczepkowskiego z Ośrodka Doświadczalno -Zarybieniowego „Dgał” (ODZ) w
Pieczarkach. Naszej placówce, z racji na dogodne położenie, przypadły w
udziale badania nad zagadnieniami adaptacji jesiotrów do środowiska morskiego.
Pięć lat temu do Stacji Morskiej naukowcy z Olsztyna przywieźli kilkanaście
trzyletnich osobników jesiotra syberyjskiego oraz jego krzyżówki (hybrydy) z
jesiotrem sachalińskim. Szczególnie godnymi uwagi okazały się hybrydy,
upodobniające się niektórymi cechami do naszych rodzimych jesiotrów
zachodnich. Przeprowadzone w naszej placówce doświadczenia dotyczyły oceny
wskaźników hodowlanych w wodzie słonawej, a także fizjologicznej reakcji ryb
na zmianę środowiska ze słodkowodnego na morskie. Uzyskane wyniki były na
bieżąco porównywane z efektami chowu jesiotrów w wodzie słodkiej
prowadzonego w ODZ „Dgał”.
Jednak
najważniejszym celem podjęcia chowu jesiotrów w Stacji Morskiej jest
doprowadzenie do rozrodu ryb przetrzymywanych w wodzie morskiej. Po raz pierwszy
ocenę płci i stopnia dojrzałości, przeprowadzono w sierpniu 2000 roku.
Stwierdzono wówczas obecność kilku młodych samców, pozostałe ryby nie miały
jeszcze wykształconych gonad. W tym roku, na przełomie stycznia i lutego br.
ponownie gościliśmy naukowców z Olsztyna. Tym razem zamierzaliśmy potwierdzić
zdolność do rozrodu krzyżówki jesiotra syberyjskiego z sachalińskim - szczególnie
cenną z uwagi na bliskie pokrewieństwo z jesiotrem zachodnim. Wyselekcjonowaliśmy
cztery, najbardziej obiecujące osobniki z hybrydów i poddaliśmy je stymulacji
hormonalnej (hypofizacji). Następnego dnia z niepokojem przystąpiliśmy do
przeglądu jesiotrów, trzy spośród stymulowanych ryb nie dały oczekiwanej
odpowiedzi, zaś jedna okazała się być dorodnym samcem, od którego pobraliśmy
blisko 100ml nasienia (mlecza). Jednak sam fakt wytworzenia nasienia przez rybę
nie oznacza jeszcze pełnej zdolności do rozrodu. Plemniki ryb przebywając w
ciele samca są zupełnie nieruchome, dopiero po kontakcie z wodą rozpoczynają
gwałtowną wędrówkę w poszukiwaniu komórki jajowej. Czasu mają niewiele
toteż zdolność plemników do ruchu i jego dynamika są głównymi
wyznacznikami jakości nasienia. Aby to sprawdzić do kropli mlecza pobranego od
naszego samca dodaliśmy wodę i patrząc przez okular mikroskopu czekaliśmy na
efekt. Chwila niepewności i ... zaczęło się !!! Niemal 100% plemników z
wielką werwą „rozbiegło” się we wszystkich kierunkach. Wyniki te
potwierdzić muszą jeszcze szczegółowe badania wykonywane przy użyciu
specjalistycznego sprzętu, dlatego też próbki mlecza zostaną przewiezione do
Olsztyna, ale już teraz możemy mówić o sukcesie. Prace nad jesiotrami w
Stacji Morskiej będą trwały nadal i mamy nadzieję, że już za dwa lata uda
nam się doprowadzić do rozrodu tych pięknych i cennych ryb stawiając kolejny
krok na drodze do ich przywrócenia Bałtykowi.
Bartłomiej Arciszewski
|
|
| |
|