BADANIA
    BABKI BYCZEJ
     
     
    W związku z umową o współpracy jaką Stacja Morska
    UG podpisała ze szwedzkim 
    Instytutem Badań Strefy Przybrzeżnej w Oregrund rozpoczęto badania
    nad biologią i ekologią babki byczej w Zatoce Gdańskiej. Na jej akwenie
    wyznaczono trzy poligony badawcze, gdzie specjalnymi technikami rybackimi
    prowadzi się połowy tych ryb. Głównym narzędziem są tzw. sieci
    sektorowe o zmiennej wielkości oczek. Uzupełniają je mini-żaki oraz tzw.
    „minow traps” - stalowe kosze pułapkowe do połowu bardzo drobnych ryb.  
      
    "Minow
    traps" przygotowane do połowu.
    Połowy tego inwazyjnego gatunku i ryb mu towarzyszących będą prowadzone
    dwa razy do roku w rejonie Helu, Pucka i Oksywia. Badania obejmują m.in.
    określenie wieku ryb, tempa ich wzrostu, składu pokarmu, płodności,
    preferencji siedliskowych. Potrwają blisko trzy lata.
    Partnerzy ze Szwecji starają się zdobyć jak najwięcej informacji o tej
    rybie nim pojawi się ona u brzegów Skandynawii. Chcą zawczasu przewidzieć
    skutki jej wpływu na rodzime zasoby ryb.
    To, że pojawi się na drugim brzegu Bałtyku jest tylko kwestią czasu.
    Jest już w zachodniej części naszego morza w rejonie niemieckiej wyspy
    Zingst, a na północnym-wschodzie dotarła do estońskiej zatoki Parnu.
    Tymczasem do Zatoki Gdańskiej, zbliżają się Wisłą dwa inne gatunki –
    babka łysa i szczupła. A może już są? 
    Stacja Morska UG prosi rybaków o zgłaszanie
    złowienia każdego dziwnego okazu ryby.
    
    Krzysztof
    E. Skóra
     |