NAUKOWE WAKACJE

Lato w Stacji Morskiej UG to czas kursów i zajęć praktycznych dla studentów kierunków głównie przyrodniczych choć nie tylko. Najczęściej helska placówka gości studentów kierunku oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Dominują wśród nich biolodzy morza ale są i ci, którzy będą w przyszłości morskimi chemikami, fizykami i geologami. Są i studenci z innych uczelni w tym z zagranicy, nie tylko przyrodnicy. Bywają też przyszli  ekonomiści, prawnicy i inżynierowie.

Ucząc się, wykonują w Helu pod okiem wykładowców swoje pierwsze badania. Czynią obserwacje i zbierają dane o środowisku naturalnym rejonu Półwyspu Helskiego, negatywnych skutkach oddziaływania agresywnej turystyki na lokalną przyrodę, opisują relacje pomiędzy walorami przyrodniczymi a gospodarczą działalnością mieszkańców miasta. Wiedzę jaką tu nabywają spożytkują tam gdzie będą pracować i mieszkać.

Tradycyjnie pierwsi pojawili się studenci kierunku geografii ekonomicznej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza z Poznania. Na praktyce w Stacji Morskiej sprawdzali natężenie ruchu samochodowego w Helu, oznaczyli godziny szczytu ruchu na helskiej drodze, rozkład parkingów oraz intensywność ich wykorzystywania. W tym kontekście analizowali też przestrzenny i komunikacyjny układ  urbanistyczny miasta, tendencje architektoniczne oraz ofertę dla turystów. 

Po raz pierwszy  w Helu zajęcia mieli stypendyści Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Ich kurs pod nazwą „Błękitne Lato” w ramach trzyletniego projektu edukacyjnego „Błękitnej Szkoły” odbywał się w dwóch miejscach: u nas  w Stacji Morskiej oraz w siedzibie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego we Władysławowie. Prócz wykładów, wycieczek i spotkań roboczych, m.in. z władzami miasta, uczestnicy kursu mieli do wykonania kilka badawczych ćwiczeń, których wyniki miały stanowić wiedzę pomocną w zarządzaniu modelowym miasteczkiem, dyskontującym geograficzne położenie, bogactwo lokalnej przyrody oraz takie oryginalne atuty jak np. istnienie silnych atrakcji turystycznych. Zbierali zatem informacje o składzie ryb występujących w strefie helskiej plaży, żerowaniu i ilości stad kormoranów, zachowaniach fok w warunkach niewoli, oddziaływaniu fokarium na rynek pamiątkarski. Wyniki tych badań zostały przedstawione na końcowym seminarium z udziałem burmistrza Helu,  dyrektora Nadmorskiego Parku Krajobrazowego, przedstawicieli sponsora kursu i prasy.   

 

Pluszowe obiekty badań studentów 

Kursanci zwiedzają zabytki militarne Helu 

Końcowe seminarium 

Uzyskano wiele ciekawych obserwacji. Wiadomo m.in. ile kormoranów nocuje w Helu, jak długo śpią, nurkują i co łowią, jak szybko pływają i jak długo nurkują helskie foki, ilu ludzi spacerujących bulwarem wchodzi do fokarium, ilu z nich kupuje pluszowe maskotki, ile jest stoisk sprzedających focze pamiątki, ile rodzajów pocztówek ma ich wizerunek. Wiadomo też jakie ryby pływają między nogami kapiących się, a jakie na plaży przebywają nocą. Zebrano też opinie przybrzeżnych rybaków i wędkarzy o stanie rybnych zasobów. Studenci, będąc mieszkańcami innych miejscowości naszego województwa ocenili m.in. pod tym kątem atrakcyjność Helu dla turystyki oraz niebezpieczeństwa jakie ona niesie dla walorów przyrodniczych tego miejsca.

Te empiryczne obserwacje, z pozoru tylko fragmentaryczne i oderwane od siebie, ale połączone treścią merytorycznych wykładów i panelowych dyskusji stały się edukacyjnym efektem kursu. Część z uczestników to zapewne przyszli decydenci urzędów gminnych, powiatowych oraz innych specjalistycznych instytucji. Pozyskane w Helu informacje o problemach łączenia życia społecznego z walorami i potrzebami przyrody stanowi dla nich kapitał wiedzy praktycznej.

Na wykład do Błękitnej Szkoły wpadli też uczestnicy „Rejsu do Europy”. Przybyli do Helu na pokładzie żaglowca „Fryderyk Chopin”, gdzie spotkali się z patronką imprezy Panią Jolantą Kwaśniewską. Odwiedziny fokarium i wykład o bałtyckich ssakach otworzył im oczy na fakty, których mimo przebywania od paru tygodni na morzu nie poznali. 

Także w tym roku, a dzieje się to już od pięciu lat, do Helu przyjechali  studenci międzynarodowego Uniwersytetu Bałtyckiego. W ciągu dwóch tygodni poznawali w Helu sposoby odtwarzania ginących gatunków morskich oraz restauracji zdegradowanych siedlisk. Odbyli szereg wycieczek zapoznając się z najważniejszymi elementami naturalnego środowiska naszego regionu. Wysłuchali też kilku wykładów. Zdobytą w Helu wiedzę przeniosą i spożytkują w swoich krajach – Białorusi, Estonii, Litwie, Łotwie, Rosji i Szwecji.

Krzysztof E. Skóra  

<<<POWRÓT