DEPKA
Luty
i marzec to okres rozrodu bałtyckich fok szarych. Różnią się tą
zimową porą rodzenia od swoich krewniaków żyjących w innych częściach
świata. Jak wiadomo, prawa natury maja charakter uniwersalny, zatem obowiązują
także w stadzie fok żyjących w basenach Stacji Morskiej
Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.
Załoga placówki od paru już dni śledziła
zachowanie czterech rezydujących tu samic. Szczególnie czujne obserwacje
wykonywano w nocy, gdyż, jak wskazuje dotychczasowa praktyka, jest
to preferowana przez helskie foki pora do rodzenia. Potwierdzenie tej
reguły nastąpiło 16 lutego. Trzy kwadranse po północy na świat
przyszła pierwsza w tym roku helska foka.
Matką została Ewa, która do Helu przybyła z
Estonii w kwietniu 1998 roku wraz z trzema innymi młodymi wówczas
samiczkami. Poród przebiegł bez komplikacji. Ewa od paru dni zdradzała
swym zachowaniem, że termin rozwiązania jest blisko. Szukała
odpowiedniego miejsca po całym niemal fokarium. Interesowała się plażami
wokół basenów i wszystkimi zbudowanymi z kamiennych kręgów „porodówkami”.
Wybrała jednak miejsce, gdzie tradycyjnie rodzi Unda Marina - dużą plażę
w pobliżu kadłuba kaszubskiej łódki. Ewa czuje się chyba szczęśliwa
matką. Rok temu jej przedwczesny poród zakończył się niepowodzeniem -
poroniła. Tym razem została szczęśliwą mamą. Pierwsze godziny spędziła niedaleko
malucha, czujnie śpiąc i odpoczywając po porodzie. Czekamy z
niecierpliwością na pierwsze karmienie.
Wg panującej w fokarium Stacji Morskiej UG
zasady, w tym, czyli czwartym już roku narodzin tutejszych fok, morskie
imiona młodych będą się zaczynały na literę „D”. Pierwsza
otrzymała imię „Depka”[1].
W dniu narodzin ważyła 13 kg i mierzyła 101 cm.
Życzmy
jej dużo szczęścia w życiu !

Foto. Ewa trzy dni przed
porodem

Foto. Ewa z Depką
Tekst
i zdjęcia: Krzysztof E. Skóra
Depka
- jak wszystkim kaszubskim rybakom i żeglarzom wiadomo oznacza „głębinkę”
pomiędzy Ryfem Mew a Rewskim Szpyrkiem na Zatoce Puckiej. Słowo to zostało
prawdopodobnie zapożyczone z języka holenderskiego –„diep” lub
angielskiego – „deep” czyli głęboki.
Czasami słowo to miejscowi rybacy używają w liczbie mnogiej „depki”
mając zapewne na myśli określone głębinki na kursie łodzi lub w
miejscu połowów.
|