WOLNE FOKI
Program badań,
odtwarzania i ochrony fok szarych w południowym Bałtyku realizowany w
Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w 2004 roku
wszedł w zasadniczą fazę. Dla realizacji zadań wynikających z zaleceń
Komisji Helsińskiej oraz Konwencji Bońskiej, dotyczących aktywnej ochrony
tego gatunku, udało się stworzyć w pełni wydajne stado rozrodcze, którego
przychówek jest i będzie wypuszczany do morza w celu zasilenia bałtyckiej
populacji. Działania wspomaga rehabilitacja znalezionych na plażach lub w
rybackich sieciach fok chorych i osłabionych. Po wyleczeniu odzyskują one
wolność i wracają do swojego naturalnego siedliska.
W roku 2002
przekazaliśmy naturze pierwsze dwie młode foki, których miejscem urodzin
był Hel, rok później kolejne dwie. W tym roku przygotowaliśmy do życia
na wolności cztery szczenięta z helskiej hodowli.
Staramy się
kontrolować los wypuszczanych zwierząt poprzez badanie ich wędrówek.
Temu celowi służy satelitarne śledzenie uwolnionych osobników wyposażonych
w specjalne nadajniki. Dotychczas, w ciągu dwóch lat eksperymentu, trzy z
wypuszczonych przez nas zwierząt były kontrolowane w ten sposób. W tym
roku po raz pierwszy każda z czterech fok otrzymała nadajnik. Producent
zapowiedział, iż dzięki zastosowaniu najnowszej technologii okres
kontroli będzie wydłużony do prawie 12 miesięcy.
Są to urządzenia
bardzo drogie. Drogi jest także czas satelitarnego przekazu. Sponsorami
zakupu i transmisji danych z foczych nadajników w roku 2004 zostali: Wojewódzki
Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku, PETROBALTIC SA,
Sanitec Koło Sp. z o.o. wraz z Autorską Pracownią
Architektury - Kuryłowicz & Associates Sp. z o.o. oraz
Fundacja Rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego.

Są to bardzo
pionierskie badania na Południowym Bałtyku. Wiedza o zachowaniach
naszych fok na wolności przyczynia się do lepszego poznania biologii i
ekologii tych zwierząt. Podobny eksperyment realizują obecnie naukowcy z
Uniwersytetu i Muzeum Historii Naturalnej w Sztokholmie (www.ilrecycling.com).
Przebieg
eksperymentu czynimy publicznym poprzez umożliwienie śledzenia go w
internecie. Każdy może sprawdzić skąd płyną sygnały od naszych
fok i kibicować ich życiu na trasach wędrówek po Bałtyku. Ten aspekt
naszego projektu ma wielkie znaczenie dla pro-ekologicznej edukacji. Będzie
stałym elementem naszych lekcji dla młodzieży realizowanych w ramach
projektu „Błękitna Szkoła”.
Więcej informacji o fokach i
naszym projekcie na stronie internetowej:
Stałym
donatorem środków na nasz projekt jest POLKOMTEL S.A.:

Relacja z
wypuszczenia fok
w Słowińskim Parku Narodowym
26.06.2004 roku

Była brzegowa stacja
ratownictwa morskiego w Czołpinie (Słowiński Park Narodowy) była miejscem
przygotowania fok do wypuszczania na wolność.
Cztery transmitery
satelitarne dla naszych fok oczekiwały na montaż.
Ich większą część masy i objętości
zajmowały, zatopione w żywicowe korpusy, metaliczne cylindry będące
bateriami. Krótka elastyczna
antena zapewniała łączność z satelitą.

Montaż
każdego z nadajników trwał około 0,5 godziny.

Przyklejenie do sierści,
gwarantuje pracę urządzenia
do najbliższego linienia, o ile
wcześniej nie wyczerpie się bateria.

Foki cierpliwie czekały w kolejce
po nadajniki.

Przenosząc przez czołpińskie
wydmy,

w końcu przetransportowano je na
brzeg morza.

Po chwili wyczekiwania uchylono
pokrywy skrzynek.

Foki były zdziwione. Nie widziały
jeszcze aż tyle wody i morskiego piasku.
„Wyjść czy nie wyjść"
- to był ich dylemat dnia.

W końcu pierwszy ruszył Dryf,

a
za nim – reszta.

Zimna bałtycka woda i przybojowa
fala były trudne do natychmiastowego zaakceptowania.

Pełne wątpliwości, wróciły na
plażę.

Nerwowo obwąchiwały widziany po
raz pierwszy w życiu piasek.

Sprawdzały czy można jeszcze wrócić
do Helu.

Od czasu do czasu spoglądały na
opiekunów, którzy je tu przywieźli.

Instynkt jednak ciągnął je ku
morskiej wodzie.

I ruszyły ponownie.

Dzielnie walcząc z przybojem,

w końcu odpłynęły. Wybrały
wolność.
Jeśli spotkacie Państwo na plaży
żywą lub martwa fokę to prosimy o bezzwłoczne nawiązanie z nami kontaktu dzwoniąc na
czynny całą dobę numer 0-601-88-99-40
lub na numer pogotowia wodnego
0-601-100-100.
Fotografie: Krzysztof E. Skóra,
Mariusz Kucharski „BIKER”, Iwona Kuklik
|