Balbin i Joel nie żyją

Szanowni Państwo!

Dzielimy się z Państwem smutną dla nas informacją. W dniu wczorajszym około godziny 15 zmarły nagle dwie z naszych fok: Balbin i Joel. Znaleźliśmy je w basenie już martwe. Przyczyny ich śmierci mają wyjaśnić analizy laboratoryjne pozyskanych  w czasie sekcji zwłok tkanek oraz zlecone ekspertyzy.

Joanna Skeris

lekarz weterynarii

Stacja Morska

30.07.2005r.

Balbin (1992-2005)

Balbin przyszedł na świat na wiosnę 1992 roku w Estonii na malutkiej wysepce Innarahu, w pobliżu wyspy Saaremaa. Został znaleziony 31 marca 1992 roku na plaży w pobliżu Juraty. Miał wtedy około 1 miesiąca, ważył 14 kg i mierzył ok. 1 metra. Był ranny i chory, nad przednią płetwą widoczna była głęboka rana, a sama płetwa wyglądała na wyłamaną, zwichniętą lub silnie stłuczoną. Stwierdzono również krwotok z ucha, zadrapania na tylnych płetwach i tylnej części tułowia. Prawdopodobnie  wpadł w sieci, a następnie w trakcie ich wyciągania został ogłuszony uderzeniem w głowę. Nie wykluczone, że został zaatakowany przez psy, gdy leżał wycieńczony na plaży. Balbin został przewieziony do Stacji Morskiej i był trzymany w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu. Nie chciał jeść. Po zdezynfekowaniu ran został umieszczony w małym basenie. Dopiero tutaj zaczął dopisywać mu apetyt. Wpuszczone do basenu ryby wyłapywał natychmiast. Później został nauczony jeść martwe ryby. Przez pięć lat mieszkał w malutkim baseniku przy Stacji Morskiej. W październiku 1997 roku został przeniesiony do pierwszego z wybudowanych basenów. Po kilku dniach aklimatyzacji zaakceptował nowe środowisko i poczuł się głównym lokatorem basenu. 25 lutego 2001 roku przyszedł na świat pierwszy potomek Balbina (i Undy Mariny) - Adam. Pojawienie się Balbina było inspiracją dla załogi Stacji Morskiej do zajęcia się problemem fok szarych w Bałtyku i zmobilizowania opinii publicznej na rzecz ich ratowania.

Joel (1997-2005)

Joel, zwany Julkiem,  urodził się wiosną 1997 roku w Estonii, na wyspie Innarahu. Tam został oznaczony specjalnym znaczkiem identyfikacyjnym. Kilka miesięcy później został znaleziony na szwedzkiej wyspie Gotlandia. Był zagłodzony, a w miejscu założonego znaczka wdała się infekcja. Wymagał opieki weterynarza i przez pewien czas przebywał w zoo w Kolmarden w Szwecji. Następnie przeniesiony został do Basenów Biotestowych Forsmark należących do Muzeum Historii Naturalnej w Sztokholmie. W dniu 30 października 1997 roku przyleciał samolotem do Gdańska i został przewieziony do Helu. Przeszedł kwarantannę w małym basenie. Pełnił rolę drugoplanowego samca w stadzie. Był najłagodniejszą z naszych fok, niezwykle przyjaźnie nastawioną do ludzi. 

<<<POWRÓT