Fotografia
podwodna w Helu
Zatoka
Pucka to jeden z modniejszych krajowych akwenów nurkowych.
Z całego kraju
ciągną tu amatorzy, przede wszystkim, tzw. nurkowań wrakowo-morskich. W
sprzyjających warunkach pogodowych na obszarze od Ryfu Mew do linii łączącej
Cypel Helski z Orłowem, z co
najmniej kilkunastu jednostek: kutrów, pontonów czy szalup, prowadzone są
różnego rodzaju nurkowania szkoleniowe i eksploracyjne. Jednak wielu z
tych zdobywców morskich głębin nawet nie zdaje sobie sprawy jak bogata w
organizmy zwierzęce i roślinne jest Zatoka Pucka. I chociaż czasy jej świetności
sprzed czterdziestu, pięćdziesięciu lat raczej minęły, to podwodny świat
Zatoki Puckiej tworzą nie
tylko omułki i pąkle porastające burty i pokłady wraków czy też dorsze
ukryte w ich wnętrzach. Jeszcze obecnie, w czasach, gdy Zatoka Pucka
przestała być „Rajem Bałtyku Południowego”, uważny obserwator może
spotkać podczas nurkowań przedstawicieli wielu dziesiątków
gatunków organizmów zwierzęcych i roślinnych. Oczywiście większość
z ich jest stosunkowo mała, lecz ich wymiary pozwalają na obserwację
nieuzbrojonym okiem przez szybkę maski nurkowej.
Posługując się odpowiednim sprzętem fotograficznym można uzyskać
zupełnie ciekawe podwodne zdjęcia przyrodnicze, zwłaszcza, gdy zostaną
wykonane w technice makrofotograficznej. I chociaż swoim kolorytem
podwodny świat Zatoki Puckiej ustępuję akwenom tropikalnym i
subtropikalnym to właśnie technika makrofotografii pozwala uzyskać także
i w naszych wodach ujęcia, które mogą swoją formą konkurować z
fotografia z wód ciepłych.
Urok
podwodnego Helu
Szczególnym
miejscem dla podwodnego fotografa w Zatoce Puckiej są betonowe i kamienne
umocnienia falochronu zachodniego Portu Rybackiego w Helu. Porośnięte
organizmami poroślowymi, stanowią one schronienie i miejsce bytowania
wielu gatunków zwierząt morskich, w tym atrakcyjnych
fotograficznie ryb, takich jak: węgorzyca, kur diabeł, tasza, babka
bycza, stornia, skarp, okoń czy
dorsz. Spotyka się tu także płoć, pstrąga tęczowego, szczupaka i
sandacza a nawet babkę czarnoplamkę. Pośród glonów porastających
kamienie można spotkać liczne
ostatnio krewetki, a na
piaszczystym dnie u podnóża narzutu inne skorupiaki – podwoje.
Przy odrobinie szczęścia uda się także zaobserwować żyjące w Bałtyku
kraby.
Strach młodego dorsza
Te
unikalne cechy akwenu helskiego, z racji bogactwa życia, nazywanego
niekiedy „zieloną rafą Zatoki Puckiej” sprawiły, że Hel został
wybrany na miejsce kursu instruktorów fotografii podwodnej Komisji Działalności
Podwodnej PTTK. Zajęcia odbyły
się w dniach 28-31października 2005r., a gościny podwodnym fotografom udzieliła
Stacja Morska Uniwersytetu Gdańskiego.
Stacja zapewniła nie tylko zakwaterowanie i pomieszczenia nurkowe, ale także
salę dydaktyczną wraz z wyposażeniem. Pozwoliło to na bardzo sprawne
przeprowadzenie zaplanowanych zajęć wykładowych i seminaryjnych oraz
nurkowań fotograficznych. Jednocześnie
z zajęciami kursu instruktorskiego zostało przeprowadzone podstawowe
szkolenie z zakresu fotografii podwodnej dla pracowników Stacji i
Uniwersytetu, zakończone uzyskaniem przez nich odpowiednich certyfikatów
KDP/CMAS. Zajęcia teoretyczne były także otwarte dla studentów i
pracowników Uniwersytetu zainteresowanych wykorzystaniem fotografii
podwodnej i techniki nurkowej do prowadzenia prac naukowo-badawczych.
Przygotowania
do kursu trwały ponad pół roku. W tym czasie kandydaci na instruktorów
przeszli pierwszy etap szkolenia nad jeziorem Dymin koło miejscowości
Koczała, a w ramach pracy własnej przygotowali wykłady oraz prezentacje
dorobku zdjęciowego, uzupełnione następnie o zdjęcia wykonane w wodach
Zatoki Puckiej podczas trwania kursu.
Miłośnicy
mokrej fotografii
Przeprowadzone
szkolenie instruktorskie oparte było o założenia programowe Światowej
Federacji Podwodnej (CMAS) z siedzibą w Rzymie i było pierwszym tego typu w kraju. Zajęcia teoretyczne i praktyczne prowadził dr inż.
Jarosław Samsel – instruktor stopnia III fotografii podwodnej CMAS.
Dr
Jarosław Samsel w czasie wykładu
Wszystko
wskazuje, że zainicjowana tym kursem współpraca pomiędzy fotografami
podwodnymi KDP a Stacją Morską UG będzie
kontynuowana w przyszłości, w postaci także i innych działań
propagujących fotografowanie i wideofilmowanie podwodne oraz
wiedzę o świecie podwodnym Bałtyku.
Tekst:
Jarosław Samsel
Zdjęcia:
Jarosław Samsel i Mariusz Sapota
|
