Astronotus
w Bałtyku
Odkryć nowy
gatunek ryby w Bałtyku jest trudno. Jeśli się to zdarza to okazję ku
temu powoduje zazwyczaj niefrasobliwe zawleczenie go przez człowieka.
Zjawisku sprzyja współczesny handel gatunkami ozdobnymi, a właściwie
jego nieroztropni uczestnicy. To oni powodują wsiedlenia do naszych wód
niekiedy bardzo egzotycznych organizmów. Mechanizm jest raczej prosty. Otóż
nie mogąc poradzić sobie z niechcianymi podopiecznymi - urosły zbyt duże
lub z braku możliwości nad nimi opieki - darują im dalsze życie przez
uwolnienie ... do naszych rzek
i naszego morza.
Nie da się
inaczej wytłumaczyć faktu złowienia w rejonie Mierzei Wiślanej dużej,
południowoamerykańskiej (!) pielęgnicy pawiookiej (Astronotus
ocellatus cf.). To oczywiście jednostkowy przypadek i
zadomowienie, a co gorsze, bałtycka inwazja tego gatunku nam nie grozi. To
gatunek słodkowodny.
![](../../images/Astronotus%20z%20Zat%20Gdanskiej.jpg)
Złowiony
w Zatoce Gdańskiej okaz pielęgnicy pawiookiej - Astronotus
ocellatus cf.
Astronotus
został złowiony w lecie 2006 roku na wodach Zatoki Gdańskiej u brzegów
Mierzei Wiślanej. Stało się to pomiędzy 5 a 9 sierpnia, gdy w odległości
około 700 metrów od brzegu, na głębokości 7-10 m jedna z jantarskich łodzi
rybackich - JAN-1 - wystawiła swoje sandaczowe sieci. Sztormowe warunki
tamtych trzech dni uniemożliwiały ich wcześniejsze sprawdzenie. Dlatego
wyciągnięta na pokład łodzi ryba, była w dniu połowu (9.08.2006r.) już
martwa a jej ciało i płetwy nosiły ślady uszkodzeń. Dotarła jednak do
Stacji Morskiej w wystarczająco dobrym stanie aby ją zbadać, zakonserwować
i włączyć do muzealnej kolekcji. Jej
całkowita długość wynosiła 27 centymetrów a masa 800 gram.
Tekst i foto: Krzysztof E. Skóra
|