Helscy rybacy
łowią sardele
Od kilku tygodni docierają do
Stacji Morskiej informacje o tym, że helscy rybacy w swoich sieciach
znajdują sardele (Engraulis encrasicolus). Stanowią one przyłów w
trakcie pelagicznych połowów szprota. W Polsce sardele odnotowane były
rzadko. Podobne do szprotów i śledzi zapewne często umykały uwadze łowiących.
Ostatnio pisaliśmy o nich w
2003 roku.
Ta mała,
srebrzysta, pelagiczna ryba (długość 10-15 cm) z rzędu śledziokształtnych
występuje w Morzu Śródziemnym, Czarnym oraz Azowskim, a także
na Atlantyku głównie u wybrzeży Hiszpanii i Francji oraz w tropikalnych
wodach zachodniej Afryki. Występuje również w Morzu Północnym. Do Bałtyku
trafiały tylko nieliczne egzemplarze, docierając jednak aż do okolic
Sztokholmu i jak widać do Zatoki Gdańskiej. W ostatnich latach
zaobserwowano rozszerzanie się obszaru występowania sardeli w części
europejskiej. Część naukowców łączy to z postępującymi zmianami
klimatycznymi w naszym rejonie.
Sardele trudno
pomylić. Tak wielkiego, i tzw. „dolnego” pyska nie ma żadna z naszych
ryb. Różni się wyraźnie od bałtyckich szprotów i śledzi.
Foto: pierwsze cztery ryby od
góry to sardele, cztery poniżej - szproty.
Stacja Morska
prosi rybaków o zgłaszanie złowienia każdego
rzadkiego gatunku ryby. Dane te pomagają w badaniach ich biologii
oraz stanu bałtyckiego ekosystemu. Nasze telefony: 0-601-88-99-40 lub
(0 58) 675-08-36 są czynne
24h.
Marcin Gawdzik
|