Koniec
spławiania śmieci
W sobotę 18
sierpnia 2007r., odbył się Międzynarodowy Dzień Sprzątania Bałtyku, którego
głównym organizatorem była Fundacja Nasza Ziemia. Ta jednodniowa akcja
miała przyczynić się nie tylko do zmniejszenia zanieczyszczeń u wybrzeży
Bałtyku, ale też miała skłonić do zmiany zachowania ludzi którzy nie
dbają o środowisko. Pamiętajmy, że woda ze wszystkich, nawet
najmniejszych rzek i strumyków wpada do morza. To właśnie nimi, śmieci są
spławiane jak tratwy do Morza Bałtyckiego.
Wydarzenie to miało
zjednoczyć wszystkich ludzi którzy chcą, aby Bałtyk był czysty, ludzi
którzy uważają, że czas, aby wreszcie zadbać o nasze morze, a nie tylko
z niego korzystać.
Istnieje kilka
organizacji i projektów, które zajmują się ciągłą walką o powiększenie
świadomości ludzkiej o stanie wód Bałtyku. Starają się znaleźć
najlepsze, ekologiczne rozwiązania dla ludzi którzy bezpośrednio
korzystają z zasobów naszego morza, czyli dla rybaków, żeglarzy,
marynarzy, właścicieli łodzi wypoczynkowych itd. Jednym z nich jest
projekt Bałtycka Bryza (Baltic SeaBreeze), lecz dnia 18 sierpnia każdy mógł
pokazać jak zależy mu na losie naszego morza.
Głównym punktem
tego dnia było sprzątanie plaż. W niektórych miejscowościach dołączyli
do nas żeglarze, rybacy, a nawet płetwonurkowie, którzy oczyszczali dno
morskie z odpadów. Natomiast Stacja Morska IO UG zorganizowała sprzątanie
wydm na „Małej Plaży” od strony Zatoki Puckiej.
Pełen
kosz i 14 worków zebranych śmieci
Część
pracowników oraz studenci, którzy w tym czasie przebywali w Stacji
Morskiej, wysprzątali wydmy oraz wypielili dużą część gatunków roślin,
których być tam nie powinno.
Usunięcie tych
„biologicznych śmieci” miało na celu przygotowanie terenu pod
projektowany "Park
Wydmowy", który będzie częścią "Błękitnej
Wioski". Już tydzień później na terenie pojawiły się śmieci
przerzucane z plaży przez turystów.
Stos
wyrwanych chwastów
Stacja Morska IO
UG oraz Morze Bałtyckie dziękują wszystkim, którzy nie są obojętni na
leżące na plaży śmieci.
Szymon
Skura
20.08.2007r.
|