Wioska
tematyczna - pomysł na życie?
Partnerstwo
„Razem” działające w ramach Programu Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL, w
oparciu o środki z Europejskiego Funduszu Społecznego EFS zorganizowało
konferencję pn. „Wioski Tematyczne”. Odbyła się ona w dniach 5-7
grudnia 2007r. w Krągu k / Polanowa w województwie
zachodniopomorskim. Do udziału w niej zostali zaproszeni przedstawiciele
samorządów wiejskich, organizacji działających na rzecz rozwoju wsi oraz
wszystkie osoby zainteresowane działaniami Partnerstwa „Razem”
i ideą tzw. „wiosek tematycznych”. Program konferencji obejmował
szereg wykładów oraz sesji warsztatowych na których dyskutowano między
innymi o roli obszarów wiejskich i małych miasteczek w gospodarowaniu
wiedzą, emocjami, ideami i promocją kreatywności ich mieszkańców. Brzmi
to nieco dziwnie, ale jest wspaniałą receptą na uczynienie z miejsca
swojego życia czegoś oryginalnego, atrakcyjnego, ugruntowującego kulturową
tożsamość i na dodatek zapewnienie sobie dodatkowego ekonomicznego
dochodu.
Dyskutowano
zatem, jak i co w dobie szalonej ofensywy reklam przez środki
informacyjnego przekazu oraz masowej pogoni ludzi za dobrami materialnymi ma
do zaoferowania innym i sobie polska wieś czy niewielkie miasteczko.
Zaprezentowano
zatem świeży i piękny pomysł uczynienia z małego miejsca swojego
zamieszkania tematycznego, pro-turystycznego produktu - do zwiedzania, do
podziwiania, fascynacji i edukacji, a także do zarabiania pieniędzy.
Warunek to być tematycznie innym niż okoliczni sąsiedzi, ale też tworzyć
z nimi, czyli z innymi miejscowościami, mozaikę lokalnych atrakcji, które
byłyby np. magnesem dla szkolnych wycieczek – jesienią, zimą i wiosną,
a latem przynętą dla turystów.
Stary
budynek gospodarski zaadaptowany na galerię „Pod kogutem” we wsi Iwęcino
Rozmawiano zatem
i analizowano współczesne czynniki rozwoju małych miasteczek i obszarów wiejskich, a w ramach ćwiczeń opracowywano ofertę własnej
wioski tematycznej. Oferty nie były oderwane od rzeczywistości, lecz
bazowały na tym, co już się posiada i co można udoskonalić, aby
wyeksponowane intrygowało i inspirowało. Rozmawiano też o sposobach
dofinansowywania takich przedsięwzięć.
Trzydniowa
konferencja zawierała też podróż studyjną szlakiem pięciu istniejących
już wiosek tematycznych powiatu sławieńskiego: Sierakowa, Paprot, Iwęcina,
Dąbrowy oraz Podgórek. Mieszkańcy zaprezentowali nam nowe sposoby
wykorzystania istniejących budynków oraz naturalnych walorów krajobrazowo
- kulturowych.
I tak kolejne odwiedzane przez nas wsie to:
-
Sierakowo
Sławieńskie - Wioska Hobbitów
-
Paproty
- Wioska Labiryntów i Źródeł
-
Iwęcino
- Wioska Końca Świata
-
Dąbrowa
- Wioska Zdrowego Życia
-
Podgórki
- Wioska Bajek i Rowerów
Wizyta
w Sierakowie, gdzie powstała Wioska Hobbitów
Podsumowanie
konferencji w Krągu, które połączono z eksperckimi konsultacjami
i zajęciami integracyjnymi było okazją do wymiany doświadczeń i
formułowania wniosków na przyszłość. Pozwoliło to uczestniczącym w
nim osobom na nabycie lub udoskonalenie umiejętności twórczego rozwiązywania
trudnych problemów w środowiskach przez los zapomnianych.
Czy przekonają
swoich ziomków, że jest dobrym pro-turystycznym kapitałem bycie miejscowością
oryginalną, kulturowo autentyczną oraz estetyczną w oglądzie
i wizerunku? Zobaczymy. W
powiecie sławieńskim są na to już pierwsze przykłady.
W
dobie kryzysu rybołówstwa wiele osób zajmujących się nim zaczyna tracić
podstawowe źródło utrzymania, zanika też utrwalony tradycją styl życia.
Dzieje się tak między innymi z powodu braku zrozumienia w społeczeństwie
dla potrzeb tego sposobu korzystania z zasobów przyrodniczych. Może
więc warto, aby i nadmorskie wioski były (jeśli mogą być)
„tematyczne” - np. rybackie. To, że zamieszkują je rybacy, a łódki
stoją na przystani lub na plażowym piasku dziś nie wystarcza, aby być
dostrzeżonym i pro-turystycznie atrakcyjnym. Trzeba to jeszcze umiejętnie
„sprzedać”, czyli umieć opowiedzieć lub stworzyć możliwość
przeżycia innym. Ci inni, są gotowi dzięki takim możliwościom
wybrać TO, a nie inne miejsce za cel wycieczki, odpoczynku czy edukacji.
Przyjadą - zostawią jakieś pieniądze, wywiozą wiedzę o rybach i
rybakach. Będą ich sojusznikami nawet daleko od morza. W naszym kraju
takich wiosek rybackich, w których ludzie morza opowiadaliby o swojej
pracy, naprawianiu sieci i wprowadzali odwiedzających w tajniki życia
morskich organizmów w sposób na tyle zorganizowany, aby mogło to stać się
produktem dla turystyki, nie ma. Ta miejscowość, która będzie pierwsza,
wygra i zyska premię za oryginalność.
Tekst
i zdjęcia: Monika Konkel
7.12.2007
|