O naszych żebropławach
W październiku
br. zaczęły docierać z różnych źródeł informacje o licznym
pojawieniu się niedaleko polskich wybrzeży Morza Bałtyckiego obcego
gatunku bezkręgowca (czytaj).
Jest to żebropław - Mnemiopsis
leidyi, który nie posiada polskiej nazwy gatunkowej.
M. leidyi jest
gatunkiem rodzimym dla atlantyckich wybrzeży Ameryki Północnej i Południowej.
Tam żyje w estuariach wód umiarkowanych, ale i subtropikalnych. Naturalny
zasięg jego występowania rozciąga się od 40ºN do 46ºS,
preferuje on siedliska przybrzeżne. Dorosłe osobniki mają około 10cm długości.
![](../../images/zebroplawy%202%202.jpg)
Żebropławy (Ctenophora),
zwane też nieparzydełkowcami, są krewnymi krążkopławów (np. meduz) i
zamieszkują głównie morza. Najczęściej pływają swobodnie, należąc
do planktonu otwartego morza, choć nieliczne pełzają po podłożu lub są
organizmami osiadłymi. Ciało ich przypomina worek, jest przezroczyste,
lekko mleczne z różowym odcieniem. Tak jak ciało meduz, jest ono
galaretowate, woda stanowi ponad 99% zawartości tkanek żebropławów. To
znacząco zmniejsza ciężar ich ciała, ułatwiając zarazem unoszenie się
osobników w określonej warstwie wody. Mogą one zamieszkiwać zarówno
powierzchniowe jak i głębsze (do 3000m) strefy mórz. Prądy morskie
przenoszą żebropławy na znaczne odległości i często nagromadzają w jednym
miejscu olbrzymie ich ilości.
Nazwa tej grupy
jamochłonów pochodzi od specyficznych 8 żeberek, które znajdują się na
powierzchni ciała tych organizmów i biegną jak południki: od otworu gębowego
w kierunku przeciwległego końca ciała. Na żeberkach tych osadzone są główne
narządy ruchu Ctenophora - płytki wiosełkowe. Są one przezroczyste,
cienkie i rozszczepione na końcu. Uderzając w wodzie w jednym
kierunku, działają jak wielka liczba maleńkich wiosełek. Żebropławy
poruszając się świecą światłem bioluminescencyjnym [1],
które jest widoczne zwłaszcza w nocy. Zwierzęta te pływają otworem gębowym
zwróconym do przodu, co umożliwia im efektywne polowanie. Żebropławy są
bowiem żarłocznymi drapieżnikami - żywią się drobnymi skorupiakami, mięczakami,
ikrą i larwami ryb. Do polowań, podczas których obezwładniają i chwytają
nawet dość duże zwierzęta, służy im jedna para czułków. Mają one
postać długich, rozgałęzionych ramion zaopatrzonych w lepiące komórki
czepne - kolloblasty. Komórki te są odpowiednikami knidoblastów - komórek
parzydełkowych u meduz, żebropławy bowiem parzydełek nie posiadają.
Przy zetknięciu się potencjalnej zdobyczy z czułkiem Ctenophora, komórki
czepne zawierające ziarna klejące przywierają do ofiary. Po pewnym czasie
ruchy upolowanego zwierzęcia ustają, co może świadczyć o tym, że
drapieżnik wydziela jakieś trujące substancje. Polowanie oraz połykanie
dużych ofiar ułatwia fakt, że czułki jednocentymetrowego osobnika
Pleurobrachia mogą być wyciągane na odległość 75cm, a otwór gębowy i
gardziel mogą się znacznie rozszerzać przy połykaniu.
![](../../images/zebroplawy%202%201.jpg)
Mniemiopsis
leidyi
z Zatoki Puckiej
Żebropławy posiadają komórki nerwowe
oraz narząd równowagi, położony na biegunie przeciwległym do tego, na
którym znajduje się otwór gębowy.
Żebropławy są
obupłciowe (hermafrodytyzm), tak więc w ich ciałach znajdują się zarówno
męskie, jak i żeńskie narządy rozrodcze. Uwalniają one produkowane
przez siebie gamety do wody, gdzie dochodzi do zapłodnienia. Nie
stwierdzono u Ctenophora rozmnażania bezpłciowego, lecz ich ciała
wykazują wprost fenomenalne właściwości regeneracyjne – po utracie
pewnych elementów ciała mogą je odtworzyć w całości.
Całkowita ilość
produkowanych jaj zależy od dostępności pokarmu oraz temperatury.
Dziennie jeden osobnik wytwarza od 2 do 3000 jaj. Z zapłodnionych jaj
wykluwa się larwa, która dojrzewa bez przeobrażenia i przybiera postać
dorosłego osobnika. Brak jest u tych organizmów form przetrwalnych (uśpionych),
ponieważ żebropławy są bardzo tolerancyjne w stosunku do warunków środowiskowych.
Mają szeroki zakres tolerancji na zasolenie (od 3‰ – Morze Azowskie do
39‰ – wschodnia część Morza Śródziemnego), temperaturę (od 4ºC
zimą do 31ºC latem), a nawet warunki jakościowe wody.
Te cechy umożliwiają
żebropławom szybką i efektywną ekspansję, czego przykładem jest
inwazja Mnemiopsis leidyi do
Morza Czarnego, Kaspijskiego czy Azowskiego pod koniec ubiegłego stulecia.
W 1982r. po raz pierwszy odnotowano jego obecność w Morzu Czarnym, a
w 1989r. w tym samym akwenie pojawienie się olbrzymiej biomasy tego gatunku
zbiegło się w czasie i było powiązane ze znacznym spadkiem, a nawet załamaniem
połowów sardeli europejskiej (Engraulis encrasicholus). Załamanie
zasobów ryb w tym akwenie, które zbiegło się w czasie z pojawieniem się
żebropława, zostało przypisane właśnie inwazji tego jamochłona. Jednakże
dr Daskalov z Europejskiej Agencji Środowiska odpowiedzialnością za
znaczny spadek zasobów ryb obarcza uprzednie przełowienie w tym morzu.
Jego hipoteza zakłada, że przełowienie i załamanie populacji
planktonożernej sardeli stworzyło dla żebropława sprzyjające warunki
rozwoju. Ponadto olbrzymi wzrost masy tego gatunku Ctenophora był
rezultatem zagęszczenia zooplanktonu (potencjalny pokarm dla M. leidyi),
który licznie się rozwijał, gdyż nie był wyżerany przez ryby (czytaj).
Jaki
by jednak nie był udział tego jamochłona w załamaniu bioróżnorodności
Morza Czarnego, jedno jest pewne: gatunek ten, rozmnażając się w
zastraszającym tempie i nie napotykając na większe przeszkody, może
stać się przyczyną problemów ekologicznych w Bałtyku.
W naszym morzu Mnemiopsis
leidyi został po raz pierwszy
zaobserwowany w Zatoce Kilońskiej rok temu. Później pojawił się on u
wybrzeży Finlandii i Szwecji, a w październiku br. - w Zatoce Gdańskiej
i jej części, Zatoce Puckiej. Przybył do Bałtyku w wodach
balastowych statków i/lub niesiony prądami z Morza Północnego, gdzie już
wcześniej odnotowano jego obecność.
Tekst
przygotowano na podstawie następujących źródeł:
-
Grabda
E., Zoologia. Bezkręgowce, PWN, Warszawa, 1972, s. 271 - 282
-
Javidpour
J., Sommer U., Shiganova T., First record of Mnemiopsis leidyi
A. Agassiz 1865 in the Baltic Sea, Aquatic Invasions (2006) Volume 1,
Issue 4,
s. 299 - 302
-
Kube
S., Postel L., Honnef Ch., Augustin Ch. B., Mnemiopsis
leidyi
in the Baltic Sea -
distribution and overwintering between autumn 2006 and spring 2007,
Aquatic Invasions (2007) Volume 2, Issue 2, s. 137 - 145
-
Bilio
M., Niermann U., Is the comb jelly really to blame for it all? Memiopsis leidyi
and the ecological concerns about the Caspian Sea, Marine Ecology
Progress Series, Volume 269 (2004), s. 173 - 183
-
Finenko
G. A. i in., Invasive ctenophore Memiopsis
leidyi
in the Caspian Sea: feeding, respiration, reproduction and predatory
impact on the zooplankton community, Marine Ecology Progress Series,
Volume 314 (2006), s. 171 - 185
Monika
Konkel
Bioluminescencja - świecenie
żywych organizmów związane z utlenianiem substancji zwanej lucyferyną;
występuje między innymi u świetlików i niektórych ryb głębinowych
|