Nie
rozjechali morświnów
Niemieckie władze
wskazując na priorytet potrzeb ochrony morświnów jako gatunku zagrożonego
wyginięciem podjęły bezprecedensową decyzję. Minister Rolnictwa i Środowiska
landu Szlezwik-Holsztyn odpowiedzialny za ocenę oddziaływania różnych
przedsięwzięć na środowisko naturalne w tym gatunki ściśle chronione,
uznał, że zaplanowany na 4-5 sierpnia 2009r. rajd szybkich łodzi
motorowych niesie ryzyko kolizji jednostek z tymi małymi waleniami, które
w lecie często wybierają niemieckie wody przybrzeżne na rozród i
wykarmienie młodych. Ważąc ekonomiczny interes z zagrożeniem dla zwierząt,
zdecydował o nie dopuszczeniu do odbycia się rajdu w zaproponowanej wstępnie
formie i nałożył dodatkowe wymogi na organizatorów, celem zmniejszenia
wpływu tej imprezy na środowisko. Właściciele łodzi zostali zobligowani
do redukcji prędkości z planowanych 35 węzłów do 24 lub nawet 16 węzłów,
w zależności od zgęszczenia występowania morświnów na danym akwenie.
Działanie to miało nie tylko obniżyć ryzyko zderzania się zwierząt
z ekstremalnie szybkimi łodziami, ale też znacząco zredukować hałas
emitowany na obszarze rozrodu i odchowu młodych morświnów.
![](../../images/nierozjechalimorswinow1.jpg)
Zwiększa się ruch szybkich łodzi
motorowych na Zatoce Gdańskiej.
Wydaje się, że
decyzja ta była konsekwencją niemieckiej inicjatywy dotyczącej redukcji
hałasu na morzu i forsowania nowych regulacji prawnych z tego zakresu
na forum międzynarodowym, była też konkretnym działaniem ochronnym
na rzecz samych morświnów.
![](../../images/nierozjechalimorswinow2.gif)
Morświny
mają bardzo czuły słuch, posługują się echolokacją,
która jest ich podstawowym zmysłem orientacji w wodnej przestrzeni.
Należy oczekiwać,
że ten rodzaj prewencji będzie stosowany także w innych krajach. Może i
nasza administracja zwróci większą uwagę na problem zakłóceń
akustycznych wobec potrzeb życiowych zagrożonych gatunków – np. fok,
morświnów czy ptaków. Gołym okiem widać jak u polskich brzegów
lawinowo narastają wielce agresywne wobec przyrody formy turystyki i
rekreacji. Decyzja niemiecka w tej konkretnej sprawie wydaje się być
bardzo racjonalnym i kompromisowym rozwiązaniem.
Opracował:
Paweł Bloch
Zdjęcie:
Paweł Bloch
|