TA FOKA POTRZEBUJE POMOCY ! Późnym wieczorem 16 czerwca 2011r. Stacja Morska odebrała telefoniczną wiadomość ze stacjonującego w porcie Jastarnia jachtu „Sopot” ... „Niedaleko naszej jednostki, przy kei pływa młoda foka. Ma niebieski nadajnik”. To było zaskoczenie, Wiedzieliśmy wprawdzie, że Klif - jedna z niedawno wypuszczonych fok (z niebieskim transmiterem) przebywa od paru dni w południowej części zatoki, ale nie przypuszczaliśmy, że wpłynie do jastarnickiego portu. Niestety, gdy po półgodzinie dojechaliśmy na miejsce Klif znikł. O jego pobycie świadczyły wykonane pośpiesznie wcześniej zdjęcia.
Fotografie Joanny Woźnickiej z s/y Sopot (16.06.2011r.). Miejsce zaobserwowania Klifa 16 i 17 czerwca 2011r. Ponowna informacja z jachtu dotarła dnia następnego przed południem. Znowu wyruszyliśmy. S/Y „Sopot” już odbił od kei, ale Klif był ! Gdy zbliżył się do pontonowego pirsu, przez chwilę wynurzony się nam przyglądał. Niejasne podejrzenie jakie wynikało z relacji naszych wczorajszych rozmówców, że Klif ma na szyi „opaskę” potwierdziły teraz najgorsze przypuszczenia. Jego głowa tkwiła uwięziona w pozostałościach skrzelowych sieci. Nitki przędzy wyraźnie wbijały się w kark, oplątywały górną część głowy, przechodząc poprzez oczy i pysk. To musiało się zdarzyć jakiś czas temu, może tydzień lub dwa wstecz. Widać było, że ciało foki rosnąc nie ma szans na rozluźnienie pętli z sieci, które teraz dzień za dniem wpijają się w skórę zwierzęcia. Ruszyliśmy z powrotem do naszej stacji po stosowny sprzęt i liczniejszą pomoc. Niestety, gdy wróciliśmy Klifa już w porcie nie było. Dwugodzinne oczekiwanie i obserwacje powierzchni wody nic nie dały. Odpłynął. Wieczorem satelita odnotował jego pozycję pomiędzy Juratą a Helem. Dotychczasowy szlak wędrówki Klifa. (www.fokarium.pl - zakładka „śledzimy nasze foki”) Apelujemy ! Jeśli ktokolwiek dostrzeże Klifa, proszony jest o pilne powiadomienie naszej placówki dzwoniąc pod numery (24h) telefonów: 601 88 99 40 lub 58 6750 836. Klif potrzebuje natychmiastowej pomocy ! Tego typu przypadki są dla fok śmiertelnie niebezpieczne. W najbliższym czasie Klifowi grożą głęboki rany na całym obwodzie szyi, co w konsekwencji doprowadzić może do groźnej infekcji i zgonu. SMIOUG |
<<< POWRÓT |