Foka w Helu

W dniu 16.11.2012 około godziny 9-tej rano do Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego dotarło telefoniczne zawiadomienie o obserwacji wolnożyjącej foki na helskiej „małej” plaży. Zwierzę leżało na granicy wody w pobliżu helskiego fokarium. Ekipa fokarium udała się niezwłocznie na miejsce, aby ocenić sytuację.

Na brzegu leżał dorosły samiec foki szarej. Zwierzę wydawało się być wyczerpane, co mogło świadczyć o silnym zmęczeniu lub o problemach zdrowotnych. W celu prawidłowej oceny sytuacji i podjęcia odpowiednich kroków (jak np. transport do foczego szpitalika) konieczna była obserwacja zachowania zwierzęcia i zapewnienie mu w tym czasie spokoju, aby umożliwić mu naturalny powrót do morza.

Niestety, pomimo starań i ostrzeżeń ze strony pracowników Stacji Morskiej o konieczności zapewnienia foce spokoju, została ona spłoszona do morza przez nierozważnego Helanina, który usilnie próbując zrobić jej zdjęcie zbytnio się do foki zbliżył i przestraszył na tyle, że podjęła ucieczkę. Wprawdzie jeszcze przez pewien czas pływała blisko brzegu, rozglądając się za inną szansą odpoczynku, ale po chwili zniknęła w morskiej toni. Tym samym udzielenie ewentualnej pomocy zwierzęciu stało się niemożliwe. Kilkakrotnie sprawdzano jeszcze, czy foka nie pływa w pobliżu lub nie wyszła na brzeg w innym miejscu, ale najwyraźniej nie uznała helskiej plaży, mimo że jest kompletnie opustoszała o tej porze roku, za miejsce bezpieczne i zdecydowała się poszukać innego brzegu. Pozostaje mieć nadzieję, że je znajdzie i że człowiek nie będzie jej tam niepokoił.

Niestety, przykłady podobnego zachowania turystów i przechodniów względem napotkanych na plaży fok odnotowuje się co roku. Brak spokoju jest jednym z głównych powodów, dla których trudno zaobserwować fokę na polskim brzegu. Należy pamiętać, że polskie prawo zabrania umyślnego niepokojenia zwierząt ściśle chronionych w ich środowisku, a takim jest dla fok zarówno morze, jak i bałtyckie plaże. 

Apelujemy do wszystkich użytkowników  plaż żeby:

  • Nie zbliżajmy się do obserwowanych fok! Pamiętaj - foka jest dzikim zwierzęciem, które przestraszone lub rozdrażnione może w akcie samoobrony dotkliwie pogryźć! Jeśli foka potrzebuje pomocy, spłoszenie jej niweczy szansę pomocy. 

  • Pozwól foce wyjść i zostać na brzegu!  Wszystkie gatunki fok muszą co jakiś czas wychodzić z wody na brzeg ( np. aby odpocząć lub wysuszyć futro) co nie w każdym przypadku oznacza, iż zwierzę jest chore bądź ranne!

  • Nie dotykaj i nie próbuj łapać foki! Jeżeli martwi Cię zachowanie lub kondycja zwierzęcia zadzwoń pod numer naszej całodobowej gorącej linii  plus  601–88–99–40 !

Pamiętaj!

  • Foka na plaży lub w morzu jest u siebie! To my jesteśmy gośćmi w jej środowisku! Uszanuj to!

  • Nie płosz foki i poproś o to samo inne osoby! Obserwuj fokę z daleka, nie hałasuj, nie pozwól też podchodzić do niej innym osobom lub zwierzętom, nie pozwól na nią szczekać Twojemu psu !

  • Zawiadom Stację Morską UG w Helu!  Pracujący tu specjaliści podpowiedzą Ci co robić oraz zbiorą cenne dane na temat zwierzęcia w celu oceny sytuacji i ewentualnego podjęcia dalszych kroków.

To nie pierwszy przypadek obecności fok szarych w rejonie fokarium. W ostatnich latach foki odwiedzały również helski cypel, a nawet port [kliknij].

Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego bardzo dziękuje Pani Patrycji Ciesielskiej za zgłoszenie informacji o zaobserwowanej foce.


Galeria zdjęć:

 

 


Tekst: Michał Bała, Iwona Pawliczka
Foto: Krzysztof E. Skóra


<<< POWRÓT