Przyłów ptaków wodnych w sieciach skrzelowych Ptaki wodne topią się w sieciach rybackich na całym świecie. Przyłów ptaków w rybołówstwie przemysłowym, wycieki ropy, a także kurcząca się baza pokarmowa to najważniejsze czynniki antropogeniczne powodujące śmiertelność ptaków. Ptaki wodne, ryby i rybacy koncentrują się w tych samych dostatnich w pokarm regionach morza. Zbieżność interesów w czasie i przestrzeni prowadzi do konfliktów. Problem występuje zarówno podczas sezonu lęgowego (szczególnie w pobliżu wielkich kolonii ptaków morskich), jak również na pierzowiskach i zimowiskach. Śmiertelność ptaków w sieciach rybackich jest zjawiskiem udokumentowanym dla wszystkich regionów Bałtyku. Sieci skrzelowe są głównym typem sieci, w które ptaki wplątują się, nurkując i w konsekwencji tonąc. Połowy sieciami skrzelowymi zazwyczaj mają miejsce w płytkich wodach przybrzeżnych. Gatunki bentosożerne (kaczki morskie i grążyce) i nurkujące ichtiofagi (nury, perkozy i alki) są najbardziej podatne na zaplątanie się w sieci rybackie. Szacuje się, że około 76,000 ptaków ginie przez utonięcie w rejonie Bałtyku. Są to jednak tylko szacunki, gdyż nie istnieje regularny program monitoringu, który pokazywałby trendy. Ocena ta prawdopodobnie jest zaniżona, gdyż brakuje danych dotyczących przyłowu w Danii i większości rejonu wybrzeża Niemiec. Ostatnie badania wykazują jednak, że są to nadal tysiące tonących rocznie ptaków. Przyłów ptaków w sieciach skrzelowych, nie będąc głównym czynnikiem powodującym spadek ich liczebności, jest jednak jedną z jego przyczyn.
Typ używanych sieci, a także rejon ich postawienia znacznie wpływa na wzrost śmiertelności ptaków w wyniku przyłowu. Najniebezpieczniejsze dla gatunków nurkujących są sieci o średnicy oczka przekraczającej 35 mm, pozostawione w płytkich wodach (do 20 m) w atrakcyjnych żerowiskowo rejonach np. ujściach rzek. W sieciach ustawionych na głębokości przekraczającej 30 m (mak. 65 m) znajduje się tylko pojedyncze lodówki i alkowate. Gatunki nurkujące do dna morskiego (lodówki, uhle i edredony) toną w sieciach używanych do połowu płastug, troci i łososi. Sieci używane do połowu śledzi są relatywnie bezpieczne ze względu na małą średnicę oczka, o ile nie są pozostawione luzem. Liczba utopionych ptaków zazwyczaj wzrasta po sztormach, kiedy ptaki koncentrują się bliżej wybrzeża i sieci stają się luźniejsze, a przejrzystość wody spada, powodując, że sieci są trudne do zauważenia. Zazwyczaj gatunki ptaków najliczniej występujących w danym regionie stanowią największą część przyłowu. Z danych, które posiadamy dla Zatoki Gdańskiej, wynika, że najczęstszymi ofiarami przyłowu sieciami skrzelowymi były: lodówka Clangula hyemalis 48%, uhla Melanitta fusca 23 % i ogorzałka Aythya marila 8%. Podobnie sytuacja ma się na środkowym wybrzeżu w rejonie Dziwnowa, gdzie lodówka i uhla stanowiły odpowiednio – 53% i 27%. Wśród mniej licznych gatunków 25% przyłowu w rejonie Zatoki Puckiej stanowią alkowate (Alca torda, Uria aalge), które koncentrują się tam w okresie zimowania.
Liczebność najczęściej przyławianych gatunków ptaków różni się w zależności od okresu ich zimowania. W przypadku lodówki pierwszy szczyt liczebności przypada na okres grudnia, a następnie lutego i marca, co jest zbieżne z rozkładem liczebności tego gatunku w trakcie zimowania na Bałtyku. Przyłów uhli był najliczniejszy w lutym, ogorzałka zaś była notowana prawie wyłącznie w marcu.
Ocenia się, że na obszarze Zatoki Gdańskiej ginie około 17 500 ptaków rocznie. Są to jednak dane z ubiegłego wieku, brak natomiast opublikowanych danych z ostatniego dziesięciolecia. Pomimo obecnego braku narodowych i międzynarodowych programów dotyczących przyłowu ptaków wodnych na Bałtyku, można stwierdzić, iż wszystkie nurkujące gatunki giną w sieciach skrzelowych. Bez regularnego i wieloletniego monitoringu trudno jest ocenić skalę problemu. Działaniem zapobiegawczym, które przyniosło obniżenie liczebności przyłowu nurzyka w sieciach skrzelowych łososiowych w Stanach Zjednoczonych, było mocowanie sygnalizacji dźwiękowej do sieci, a także wykonywanie sieci z bardziej widocznego materiału. Jednocześnie nie wpływało to ujemnie na wielkość połowu. Dzięki tej łączonej metodzie obniżono przyłów nurzyka o 70-75 %. Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości podobne działania będą przedsiębrane w naszym regionie.
Tekst i foto: Mikołaj Koss Literatura: Skov H., Heinänen S., Žydelis R., Bellebaum J., Bzoma S., Dagys M., Durinck J., Garthe S., Grishanov G., Hario M., Kieckbusch J. J., Kube J., Kuresoo A., Larsson K., Luigujoe L., Meissner W., Nehls H. W., Nilsson L., Petersen I. K., Roos M. M., Pihl S., Sonntag N., Stock A., Stipniece A. 2011. Waterbird populations and pressures in the Baltic Sea. Nordic Council of Ministers, Copenhagen. Stempniewicz, L. 1994. Marine bird drowning in fishing nets in the Gulf of Gdańsk (southern Baltic) : numbers, species composition, age and sex structure. Ornis svecica 4: 123-132. |
<<< POWRÓT |