Smutna chwila
Są różne dni. Dobre i złe. 13 grudnia br. w fokarium należy do tych drugich - Unda Marina nad ranem utraciła oczekiwanego potomka - poroniła.
Kilka dni temu opiekunowie zaniepokoili się faktem, że stała się apatyczna i straciła apetyt. Niezwłocznie pobrano krew i wykonano kontrolne badania. Bardzo wysoki poziom białych krwinek wskazywał na infekcję. Po konsultacjach z zagranicznym specjalistą podjęto decyzję o wprowadzeniu farmakologicznego leczenia. Niestety, bez dobrego skutku. Osłabiona, umieszczona w izolowanym basenie, poddawana jest antybiotykoterapii. Mamy nadzieję, że jej stan zdrowia poprawi się i Unda będzie mogła szybko dołączyć do reszty stada.
Unda ma już 19 lat. Do fokarium przybyła w 1999 roku ze Szwecji. Corocznie była szczęśliwą foczą mamą. Jej potomstwo to 13 szczeniąt (4 samce i 9 samic).
Foto:
Paweł Bloch
Tekst: Natalia Makałowska, Wioleta Miętkiewicz