Pingery

Współczesne sieci stanowią bardzo poważne zagrożenie dla morświnów. Ich  konstrukcja, a są zrobione z bardzo delikatnych i wytrzymałych materiałów, sprawia iż morświny posługujące się  systemem hydrolokacji nie są w stanie zlokalizować ich w wodzie. Odbite od sieci echo jest bowiem zbyt słabe dla zmysłów morświnów. Ale człowiek jest w stanie pomóc tym ssakom. W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie stosuje się z powodzeniem dźwiękowe odstraszacze zwane pingerami. Odzywając się dźwiękiem słyszalnym tylko dla morświna pinger ostrzega go przed przeszkodą. Najnowsze modele pracują  na  baterie, które wystarczają nawet na rok pracy. Wieszane są na sieciach, gdzie niebezpieczeństwo wpadnięcia morświnów jest największe. Liczba wypadków wplątania się morświnów w sieci w tych rejonach, w których zastosowano pingery, wyraźnie spadła. System ten jest obecnie testowany na wodach Danii i Szwecji. Niedługo najprawdopodobniej będzie także sprawdzany w Polsce. Czy będzie on powszechnie stosowany na całym Bałtyku tego na razie nie wiadomo. Państwa Unii Europejskiej są poważnie zainteresowane tym rozwiązaniem.

<<< POWRÓT