21 lipca 2005
Kontynuację badań
rozpoczęto wcześnie rano. R/v Oceangraf-2 ruszył w morze około 7-ej.
Początkowo ekipa realizowała pełny plan badań. Za rufą pracował ciągniony
hydrofon. Na platformie byli rozmieszczeni obserwatorzy.
![](../../images/Sc24.jpg)
![](../../images/Sc22.jpg)
Niestety pogoda
zmieniła się. Z uwagi na ilość i wielkość fali procedura badań
nakazywała odstąpić od prowadzenia obserwacji z platformy. W takich
warunkach wynurzające się nad powierzchnię morza morświny byłyby bardzo
trudne do zauważenia, gdyż czynią to zwykle w dolinie fal. Racjonalne w
tej sytuacji pozostało jedynie prowadzenie monitoringu hydroakustycznego.
![](../../images/Sc19.jpg)
Mimo złego stanu
morza udało się zrobić dwa z czterech planowanych transektów. Odgłosów
morświnów na nich jednak nie zanotowano. Tak przynajmniej wynika z pobieżnego
przeglądu wykonanych zapisów komputerowego rejestratora. Dokładną analizę
danych przeprowadzą specjalizujący się takich badaniach hydroakustycy
dopiero po zakończeniu wyprawy.
![](../../images/Sc25.jpg)
W drugiej połowie
dnia, unikając wysokiej fali r/v Oceanograf- 2 płynął pod osłoną
brzegu wzdłuż morskich wód Słowińskiego Parku Narodowego. Dokonano
dodatkowej inspekcji hydroakustycznej tego miejsca.
I tu rejestrator nie notował obecności morświnów.
Wieczorem statek
z wymęczoną przez morze ekipą dotarł do Ustki. Zacumował przy głównej
kei obok Kapitanatu Portu. W sąsiedztwie, przed dziobem, lepszej pogody dla wykonania obserwacji
geofizycznych wyczekiwał już r/v
Doktor Lubecki - statek badawczy Instytutu Morskiego w Gdańsku.
|