Muzyka z Helu
BAŁTYCKIE
SZEPTY - Pierwsza na świecie płyta
muzyczna z odgłosami fok. Pomysł
narodził się w helskim fokarium w ... głowach naukowców - wykonali go
profesjonalni muzycy.
Kto?
Oprócz naszych
helskich fok kompozytorami utworów są producenci muzyczni, właściciele
działającej od 1991 roku firmy Promocji Kultury Ekologicznej -
"PRACOWNIA", przyjaciele Helu - Anna Nacher i Marek Styczyński.
Anna
Nacher -
zajmuje się próbą rekonstrukcji prasłowiańskiego stylu śpiewu - nytu,
gra na instrumentach akustycznych różnych kultur ( cymbały chińskie, bębny i tampura z
Indii, gitary akustyczne i elektroakustyczne, kultowe instrumenty tybetańskie
i inne), nagrała CD "Tradition" wspólnie z grupą ATMAN, płyta
zawierająca zarówno kompozycje grupy Atman jak też utwory autorskie Anny
wydana została w USA w 1998 roku i uzyskała bardzo przychylne recenzje.
Po zakończeniu działalności grupy Atman, Anna realizuje wraz z jej założycielem
Markiem Styczyńskim Projekt Karpaty
Magiczne, którego działalność została dotąd udokumentowana na płytach
: CD "Ethnocore" w 1999 r. i "Księga Utopii" w roku 2000.
Ta ostatnia płyta zawiera utwory skomponowane do spektaklu TEATRU SNÓW z Gdańska
pt. "Księga Utopii".
Utwory Projektu Karpaty Magiczne (wspólne kompozycje Anny Nacher i Marka
Styczyńskiego) zostały ponadto opublikowane na kilku płytach CD i singlu
winylowym w Szwecji, Wielkiej Brytanii, Włoszech i Walii. Projekt KM zrealizował
w 1999 roku muzykę do telewizyjnego filmu "Karpaty Magiczne" i
"Najsłodsze morze świata" o przyrodzie Bałtyku. Obecnie Projekt
przygotowuje dwupłytowy album z muzyką w stworzonym przez siebie stylu "ethnocore"
od ethno - etniczny i core - istota,
korzeń.
Marek Styczyński
- założyciel i muzyk legendarnej grupy Atman, działającej od 1975 roku do
1998 roku, której muzykę wydano na winylowych LP i SP, kasetach i CD w Polsce,
Niemczech, Włoszech, Szwajcarii, USA i Norwegii. Grupa zakorzeniona w muzyce
etnicznej wywarła duży wpływ na wielu muzyków chociaż zgodnie z założeniem
jej autora nigdy nie stała się "gwiazdą" jakiejkolwiek sceny. Marek
Styczyński popularyzuje instrumenty akustyczne Azji I Europy, zajmował się
didjeridu ( firma "Pracownia" opublikowała jedyny w Polsce,
autoryzowany przekład popularnego ABC didjeridu - drewnianej trąby Aborygenów
- Petera Kaye z Australii), cymbałami polskimi i azjatyckimi, instrumentami dętymi.
Obecnie realizuje autorski projekt nt. fujary pasterskiej. Styczyński odbył
wiele podróży do Azji gdzie zrealizował nagrania terenowe opublikowane na
kasecie pt. "Nepal" w serii FLY Music.
Anna Nacher i
Marek Styczyński prowadzą unikalną galerię w której zgromadzono
instrumenty muzyczne, mapy, fotografie z podróży do Azji, prace plastyczne
i materiały z realizacji kolejnych projektów. Galeria nosi nazwę "Stary
Dom" i mieści się w Nowym Sączu.
W
realizacji płyty Annie Nacher i Markowi Styczyńskiemu towarzyszyli: stały
współpracownik i muzyk Projektu Karpaty Magiczne - Marius Jarasius (Litwa)
oraz Tomasz Radziuk – basista. Do muzycznego kształtu wybitnie przyczynił
się także realizator dźwięku Aleksander Wilk.
Gdzie?
Płytę
zrealizowano w studiu nagrań Polskiego Radia Kraków. Nagrania podwodnych głosów
fok dokonał hydroakustyk z Poligonu Kontrolno – Pomiarowego Marynarki
Wojennej i Akademii Marynarki Wojennej: - Stefan J. Malinowski przy współpracy
i inspiracji akustyków Akademii Marynarki Wojennej i jej komendanta -
kontradmirała Antoniego Komorowskiego. Uczyniono to za pomocą specjalnych
hydrofonów zanurzonych w basenach naszego fokarium. Wszystkie inne nagrania
„morskich” dźwięków; komunikatu meteorologicznego z Bosmanatu w Helu,
naszego zegara ratuszowego, wiatru, szumu fal, głosów fok na powierzchni,
dzwonów okrętowych dokonali kompozytorzy.
Jak?
Swojego dźwięku
muzykom użyczyły także instrumenty akustyczne. Grano na fortepianie,
cymbałach chińskich, gitarze akustycznej 12-strunowej, akustycznej gitarze
basowej fretless, bębnie khanira, dzbanku dwuotworowym, flecie chińskim
ti-tzu, klarnetach, fujarach pasterskich, ligawce, didjeridu, sanzie i
drobnych instrumentach perkusyjnych. Ponadto
użyto Ultra-Harmonizer Eventide Model H 3000B i syntezator TS-12,
mini-moog, elektryczną harmonię horyzontalną, loopy i elektryczną gitarę
basową Kramer. Wszystkie instrumenty zostały podporządkowane brzmieniom głosów
fok, odgłosom środowiska nadmorskiego i specyficznej akustyce budynku
fokarium gdzie nagrania mają być prezentowane.
Praca autorów
nie ograniczyła się do zarejestrowania ich głosów fok ale polegała na
udanych próbach nawiązania kontaktu ze zwierzętami w tym długich
okresach ich słuchania i przekomarzania się odgłosami. Autorzy muzyki są
przekonani, że nasze foki - szczególnie Unda i Balbin oraz przygotowywane
wówczas do wypuszczenia Ustka i Kusfeld - mają swój udział w tej muzyce.
Także inne niezwykłe helskie obrazy, sztorm, tęcze, księżycowe halo,
kolory chmur dały istotne wskazówki co do charakteru przyszłej muzyki.
Partie gitary i klarnetu oraz niektóre inne fragmenty zostały skomponowane
w budynku fokarium w pomieszczeniu poniżej poziomu wody. Inspiracją były
odgłosy towarzyszące nurkowaniu fok.
A oto twórcza
geneza utworów:
Komponując
"Zelinta 2" starano się podkreślić harmonie jaką tworzył śpiew
trzech fok. Natomiast "Zelint 3 - matka fok" to ilustracja jednego
z eskimoskich foczych mitów. W „Thalassie” muzycy "podłączyli się”
do tajemniczego kanału akustycznego, którymi wieloryby komunikują się na
setki kilometrów. Ważną inspiracją okazała się też fascynacja ginącym
"bałtyckim delfinem"- morświnem, którego losy i zwyczaje nie są
okryte wielką tajemnicą przyrody. Niezwykle pomocne w oddawaniu nastroju i
morskiego kolorytu były rozmowy z jej pomysłodawcą i twórca projektu
„foczego CD” szefem Stacji Morskiej, badaczem i podróżnikiem,
niezwykle wyczulonym na piękno i specyfikę przyrody mórz.
Najważniejszą
sprawą dla muzyków było staranne nagranie głosów fok wydawanych nie
tylko pod wodą ale także różnych odgłosów wydawanych nad wodą podczas
zabawy, zalotów i karmienia oraz jako wyraz nawiązania kontaktu i swoistej
"rozmowy" przy użyciu instrumentów szczególnie interesujących
brzmieniowo dla fok: didjeridu (nad i pod wodą), ligawki i głosu ludzkiego
modulowanego w specjalny sposób. Autorzy płyty nazywają swoje doświadczenia
z muzycznym użyciem głosów przyrody własnym określeniem - biomuzyka. Płyta
nadaje się wyłacznie do skupionego słuchania. Sprzyja kontemplacji
naszych związków z Naturą.
Przy nadawaniu
tytułów sięgnięto do lokalnego
folkloru, użyto słów z języka kaszubskiego: zelint, denega; checz;
maszop, oraz do mitologii: np. thalassa – z greckiego: morze.
Po co?
Na świecie wydaje się sporo płyt z odgłosami przyrody w
seriach muzyki relaksacyjnej lub w stylu New Age. Płyta "Bałtyckie
szepty" prezentuje nieco inne podejście i rezygnuje z przewagi
elektronicznego instrumentarium na rzecz autentycznych brzmień instrumentów
akustycznych lub ich prostych przetworzeń (echo, stłumienia, oddalenia) występujących
w przyrodzie, tak aby to raczej Natura kreowała brzmienia, które ludzie tylko
rozwijają muzycznie. Także
autentyczne pierwowzory głosów i same głosy przyrody i środowiska pozwalają
na uniknięcie naiwnego kreowania sztucznych światów jak to bywa w New Age.
Muzyka z płyty ma stanowić przestrzeń dźwiękową fokarium w Helu, płyta będzie
także sprzedawana na rzecz programu ochrony i reintrodukcji fok szarych w Bałtyku.
Ma spełniać zadania popularyzacyjne i
edukacyjne.
Dlaczego?
Skomponowanie
muzyki wraz z odgłosami morskiej przyrody było podyktowane koniecznością
stworzenia tła dźwiękowego dla ekspozycji edukacyjnych w ośrodku hodowli
i rehabilitacji fok szarych oraz w celu pozyskania muzyki na potrzeby
edukacyjnych filmów przyrodniczych, które powstają w kooperacji Stacji
Morskiej UG i lokalnej pro-przyrodniczej organizacji społecznej
“Przyjaciele Helu”. Wydanie płyty i jej popularyzacja ma za zadanie zwrócić
uwagę społeczeństwu na stan przyrody Morza Bałtyckiego. Dochód z jej
sprzedazy ma zasilać projekt restytucji i aktywnej ochrony fok szarych w
rejonie polskiego wybrzeża. Jego realizatorem jest Stacja Morska Instytutu
Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.
Bazę logistyczna
dla realizacji przedsięwzięcia w Helu zapewniła Stacja Morska Instytutu
Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Organizacją finansową przedsięwzięcia
zajęła Fundacja Rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego a głównym
sponsorem wykonania płyty był PLUS GSM.
Płytę autorzy
muzyki zadedykowali dwóm najstarszym helskim fokom: Balbinowi i Undzie oraz
bałtyckim morświnom.
Krzysztof
E. Skóra

( na podstawie
materiału: Sajetan Tempe,
Kraków 2000r. "Pracownia"
PKE )
|